W piątek, 21 kwietnia gościliśmy wyjątkowych ludzi. Przyjechali do nas klubowicze… Kreatywnego Klubu Czytelnika Biblioteki Publicznej im. Romana Zuba w Objeździe, w gminie Ustka.
Jak to tego doszło?
Otóż początku kwietnia zadzwonił do nas telefon. Dzwoniła pani Zorza z Kreatywnego Klubu Czytelnika z informacją, że Klub wybiera się na wycieczkę na Lubelszczyznę. W planie była też wizyta w Krasnobrodzie, gdzie się urodził i zmarł Roman Zub. Chcieliby odwiedzić jego grób. Ale też zobaczyć figurę, którą ufundował Ludwik Zub (ojciec Romana) oraz jego dom rodzinny. Nie znaliśmy postaci. Czasu było niewiele aby przygotować się do tej wizyty.
Łącząc siły z Biblioteką Publiczną w Krasnobrodzie zrobiliśmy wszystko aby dowiedzieć się jak najwięcej o Panu Zubie.
W Gazecie Krasnobrodzkiej w 2006 r. ukazał się artykuł „Zubowie” oraz relacja z uroczystości 100 lecia istnienia figury w Majdanie Wielkim. Dużo się dowiedzieliśmy, m.in. to, że w uroczystościach brał udział Franciszek Maruszak- wnuk Ludwika, fundatora figury. Przypomniałam sobie, że kilka lat temu do w Informacji Turystycznej przyszedł pilot jednej z wycieczek. Pan Cezary mówił, że cieszy się, że mógł przyjechać do Krasnobrodu, do miejsca skad pochodzili jego przodkowie. Mówił, że jego pradziadek ufundował figurę stojąca w Majdanie Wielkim. Szybko połączyliśmy fakty!
Rozpoczęło się szukanie kontaktu do Pana Cezarego. Udało się! Po telefonicznej rozmowie z nim okazało się mieszka w Szczecinie, że Franciszek, który był na uroczystościach w 2006 roku to jego ojciec. Udało nam się skontaktować i porozmawiać z panem Franciszkiem mieszkającym w Pile. Opowiedział nam o swoim stryju Romanie i o dziadku Ludwiku, który ufundował figurę po śmierci pierworodnego syna, z nadzieją na zdrowe potomstwo.
Dużo informacji doszukaliśmy się też w Bałtyckiej Bibliotece Cyfrowej.
Roman Zub urodził się 19 lipca 1920 roku, miejscem urodzenia był Podklasztor. W Krasnobrodzie chodził do szkoły powszechnej, dorastał. Z zawodu był piekarzem, pracował w piekarni. Po II Wojnie Światowej wyjechał na ziemie odzyskane, do Debiny i Objazdy. Tam się osiedlił. Tam pracował. Tam mieszkał około 40 lat. Był człowiekiem o wielu talentach. Był bibliotekarzem, kronikarzem, nauczycielem, muzykiem, pszczelarzem, zegarmistrzem, meteorologiem, animatorem i społecznikiem. Ostatnie lata życia spędził w Krasnobrodzie, w Domu Pomocy Społecznej… Tutaj też zmarł. Został pochowany na krasnobrodzkim cmentarzu, wraz z siostrą i siostrzenicą…
Byliśmy już spokojniejsi i przygotowani do podjęcia gości znad morza, którzy po całonocnej podróży, po pokonaniu niespełna 800 km przyjechali do Krasnobrodu.
Spotkaliśmy się w Informacji Turystycznej. Nasz punkt potocznie nazywany jest przystankiem. To tutaj panie z Biblioteki w Objeździe pokazały nam wiele ciekawych rzeczy dot. Romana Zuba, m.in. fotografię i kronikę. Były rozmowy, wspomnienia. Był też bufet, na którym były tradycyjne dla regionu cebularze oraz pierożki z kaszą gryczaną.
Po przedstawieniu kuchni regionalnej, walorów naszego miasta jako ośrodka turystycznego, wypoczynkowego, religijnego i uzdrowiskowego udaliśmy się na zwiedzanie- nie zapominając o miejscach związanych z panem Romanem Zubem i jego rodziną.
Pożegnanie gości miało miejsce w BIBLIOTECE. Były miłe słowa i podziękowania.
Zapraszamy do obejrzenia fotorelacji z tego wyjątkowego dnia, który miejmy nadzieje dał początek ogólnopolskiej współpracy pomiędzy Biblioteką Publiczną w Krasnobrodzie i Biblioteką Publiczną w Objeździe.